sty 03 2004

na razie może być , ale co potem?


Komentarze: 2

Z tego co mi kilka osób napisało to mogę spokojnie wywnioskować że uważają że mój blogas jest spoko. Jeśli się mylę to trudno. Będe systematycznie go ulepszał, żeby wam się podobał bardziej. Na ten temat to tyle. Niestety już pojutrze trzeba znów  jak grzeczne pieski zasuwać do budy. Chałe i lipa. Mam nadzieję że wszyscy się ze mną zgodzą.Bo nikt przecież nie lubi budy ( chyba że jakiś walnięty kujon, no nie? ). Niestety życie toczy się dalej. A ten dyrektor siedzi całymi dniami w swoim "biurze", i popija kawkę, gdy my mamy siedzieć w tych małych ławeczkach i wszystko wkuwać. To jest nie fair, co nie. Gdybym mógł to bym z miłą chęcią wysadził wszystkie budy w Polsce.Nara, jutro napiszę nową notkę. Proszę was piszcie mi komenty, ok? Nara

gybus : :
Atomówka
04 stycznia 2004, 11:55
No niestety twoj blog nie jest zbyt urodziwy. Ale nie przejmuj sie może bedzie lepiej.
asia---> brightening
03 stycznia 2004, 22:57
yh... ty jeszcze nie wiesz co cie czeka w gimnazjum...:] ]:-> to bedzie wstrzas psychiczny... przygotuj sie jakos....;] hehe... moge ci pomoc wysadzac te budy...! z mila checia to zrobie:D papa

Dodaj komentarz