na razie może być , ale co potem?
Komentarze: 2
Z tego co mi kilka osób napisało to mogę spokojnie wywnioskować że uważają że mój blogas jest spoko. Jeśli się mylę to trudno. Będe systematycznie go ulepszał, żeby wam się podobał bardziej. Na ten temat to tyle. Niestety już pojutrze trzeba znów jak grzeczne pieski zasuwać do budy. Chałe i lipa. Mam nadzieję że wszyscy się ze mną zgodzą.Bo nikt przecież nie lubi budy ( chyba że jakiś walnięty kujon, no nie? ). Niestety życie toczy się dalej. A ten dyrektor siedzi całymi dniami w swoim "biurze", i popija kawkę, gdy my mamy siedzieć w tych małych ławeczkach i wszystko wkuwać. To jest nie fair, co nie. Gdybym mógł to bym z miłą chęcią wysadził wszystkie budy w Polsce.Nara, jutro napiszę nową notkę. Proszę was piszcie mi komenty, ok? Nara
Dodaj komentarz